Jestem chyba największą fanką czerwonych ust chodzącą po tej planecie.
Większość moich makijaży zaówno tych dziennych jak i wieczorowych opiera się na czerwonych ustach. Zazwyczaj jak już wcześniej pisałam dodaję do nich czarną kreskę na oku albo w ogóle rezygnuję ze podkreślania oczu, oczywiście tusz musi być obowiązkowo...albo jak to ostatnio bywa sztuczne rzęsy.
Często sięgam po bardzo jasną czerwień ale najczęściej wybieram głęboką....krwistą czerwień.
Zanim zdecydujemy się na ten kolor szminki zastanówmy się czy będziemy dobrze czuły się w tym kolorze. Jest on przeznaczony raczej dla odważnych osób. Dodatkowo nie przesadzajmy z solarium. Naturalne mulatki bądź czarno-skóre kobiety super wyglądają w czerwieni ale jesli osoba o jasnej karnacji ( czyli typowo słowiańskiej ) chce wyglądać jak mulatka to niech lepiej zrezygnuje z czerwieni bo będzie to niestety wyglądać tandetnie.
Czerwień polecam paniom o na prawdę jasnej cerze. Zarówno brunetkom, blondynkom, szatynkom czy rudym :).
Tutaj użyłam szminki Golden Rose ( całkiem niezłe mają pomadki za niewielką cenę ).
Czerwone usta to moje musthave! Uwielbiam mam pełno szminek w najróżniejszych odcieniach czerwieni!
OdpowiedzUsuńwww.confassion.pl
Zaraźliwy uśmiech <3 Świetnie! :)
OdpowiedzUsuńjej ładnie Ci w takim odcieniu szminki ♥♥
OdpowiedzUsuńostatnio totalnie ześwirowałam na tle czerwonej szminki, jest cudowna! :)
OdpowiedzUsuńGenialnie wyglądasz w ustach pomalowanych na czerwono ♥
OdpowiedzUsuńpiekna czerwień;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:):)
http://vixen1990.blogspot.com